Kawa? – to dżem z płyt jazzowych.
Kawa? – to światło, które można mieszać łyżką.
Kawa? – to brama postrzegania nocnego krajobrazu.
Kawa? – to bezmowna fantazja tęczy.
Maks Fraj. Książka kawowa
Chciałabym również opowiedzieć o koncepcji noszącej nazwę „psychologia kwantowa”. Dziedziną, w której prowadzone są opracowania tej koncepcji, jest parapsychologia.
Historia psychologii kwantowej jest następująca. Pod koniec XX wieku niektórzy badacze psychologii zainteresowali się teoriami mistycznymi i parapsychologicznymi, możliwością wykorzystania niektórych ich pozycji w ramach nauk psychologicznych. Rezultatem było opracowanie podstawowych idei i założeń psychologii kwantowej, których autorstwo należy do anestezjologa Stuarta Hameroffa i fizyka Rogera Penrose’a (Stany Zjednoczone Ameryki).
Zainteresowanie hipotezami wysuniętymi przez amerykańskich badaczy było tak duże, że obecnie w Stanach Zjednoczonych istnieje Instytut Psychologii kwantowej, którego założycielami są Stephen Wolinsky i Kristin Kennen. Ogromny wkład w badanie koncepcji wnieśli Robert A. Wilson, A.I. Nefedov i inni naukowcy.
Co więc twierdzą zwolennicy tej teorii? Wszystko w naszym świecie składa się z atomów i cząsteczek. Ludzkie myśli nie są wyjątkiem. Kiedy ludzki mózg „rodzi” myśl, Wszechświat otrzymuje pewien impuls o różnym stopniu intensywności. Ten impuls powraca i działa na każdą cząsteczkę, która ma z nami kontakt. Tak więc nasze myśli bardzo silnie wpływają na to otoczenie – tę rzeczywistość! – co nas otacza.
Główną ideą psychologii kwantowej jest współzależność otaczającego świata i człowieka, jedność wszystkich rzeczy. Zgodnie z tą koncepcją osoba jest w stanie zarządzać swoją świadomością, myślami, pomysłami, a przez to zmieniać swoje życie, a nawet zarządzać jego wydarzeniami.
Parapsychologia
Tutaj parzona jest kawa – tak prawdziwa,
Że chce się ją pić coraz częściej.
I za każdym razem jest coraz mocniejsza i gęstsza.
Fusy z kawy w filiżance naszą przyszłością
Zmęczone – widzisz – kontury i figury…
Weranda, gazeta, miedziany tygielek
I stół odsłonięty, pomalowany na niebiesko.
Co mam z tym wszystkim zrobić? – obawiam się, że nie do zniesienia
Objętość odpowiedzi. A więc uogólniając… —
Nie żegnam się tutaj, tylko wybaczam.
Ja tu istnieję, o dziwo…
Jak najbliższe bagna, tak samo odległe kraje —
Nie potrafię pojąć innej przestrzeni,
Gdzie życie toczy się za każdą ścianą —
Powstaję, przeklina, zdarza się, trwa…
A tutaj zdarza się tylko kawa z cynamonem.
Kłoczkowa L.
Parapsychologia nie jest nawet nauką, ale całym kompleksem dyscyplin naukowych. Wszyscy zajmują się poszukiwaniem i identyfikowaniem zdolności osoby ludzkiej należących do kategorii nadprzyrodzonych. Czyli tych, których istnienie nie ma wyjaśnienia z punktu widzenia oficjalnej nauki. Obszar ten jest bardzo rozległy, prowadzone są w nim liczne obserwacje i eksperymenty.
Historia badań parapsychologicznych rozpoczyna się pod koniec XIX wieku, a dokładniej – od 1882 roku, kiedy w Londynie powstaje Towarzystwo Badań psychicznych. Jego celem było ponowne przemyślenie i przetworzenie z naukowego punktu widzenia mistycznego i okultystycznego dziedzictwa, które ma wielowiekową historię. Od tego czasu parapsychologia przeżywała okresy wzrostu i upadku. Szczególną uwagę zwrócono na badania w tej dziedzinie w latach 70—80 ubiegłego wieku. Obecnie zainteresowanie tymi pismami i eksperymentami w dużej mierze zanikło, ale w Stanach Zjednoczonych i niektórych innych krajach trwają prace naukowe na wielu uniwersytetach.
W kontekście poruszanego przez nas tematu interesujące są takie kierunki badań parapsychologicznych, jak telekineza – możliwość wpływania na przedmioty materialne za pomocą świadomości i myśli, a także czas i przestrzeń; telepatia – zdolność przekazywania myśli i obrazów innej osobie na odległość; jasnowidzenie i kilka innych. Musiałam dość uważnie obserwować te zjawiska, bo zanim zostałam psychologiem, przez wiele lat pracowałam w telewizji i przez kilka sezonów byłam głównym dyrektorem projektu „Bitwa mediumów”. Należy od razu wspomnieć, że z naukowego punktu widzenia zjawiska te nie mają uzasadnienia. Jednak wiele faktów wskazuje na obecność podobnych zdolności u niektórych osób. Czy są wrodzone, czy można je rozwijać za pomocą specjalnych technik i technologii? Jest to pytanie, nad którym rozwiązaniem pracują parapsycholodzy na całym świecie. Jeśli można na to odpowiedzieć pozytywnie, otworzy to niesamowite perspektywy rozwoju osoby ludzkiej, a tym samym otaczającego świata. Większość naukowców odnosi się do tego, co studiują parapsycholodzy ze znacznym odsetkiem sceptycyzmu, a nawet używa terminu „pseudonauka”. Czy mają rację – czas pokaże. W końcu nawet niektóre oficjalnie uznane dyscypliny były kiedyś uważane za kontrowersyjne lub fałszywe.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego nie wszystkie metody działają, może być taka – wszystkie działają, ale nie w każdej sytuacji. Coś pasuje do jednego elementu życia, a coś do innego.
Zacznijmy!
Zaczynam jak zwykle od kawy.
Jak zwykle to życie, zresztą,
Słońce wpadło w moje zwrotki,
Ci, którzy urodzili się w nocy,
Niecodziennie od takiej prawdy
Nawet w moim pokoju jasno;
Słońce wpadło przez okno wzrokiem —
Od razu widać, że szyba jest brudna.
Władimir Maslakow
Aby to ułatwić zacznijmy od podzielenia naszego życia na 4 obszary. Pierwszym z nich jest ciało fizyczne. Drugi to praca, aktywność. Trzeci to kontakty, komunikacja. Czwarty to sensy i wierzenia człowieka. Aby dowiedzieć się, w jaki sposób, co i według jakich zasad można uporządkować każdą z nich, omówimy je osobno, zaczynając od prostszego z mojego punktu widzenia i przechodząc do bardziej złożonego.
Zanim przejdziemy do teorii, wypiszmy, co aktualnie istnieje w Twoim życiu w każdym z tych obszarów i wymaga korekty.
Na przykład:
Ciało: 100 kg. Siedzący tryb życia. Nadciśnienie.
Działalność: siedząca nudna praca, ale jestem profesjonalistą.
Relacje: wszystko jest w porządku, tylko konflikt ze starszą córką.
Sensy: Rozczarowanie religią budzyńską… poznaję inne.
CIAŁO