Praca z relacjami lub Jak wziac slub. Czesc 3
Anastasiya Kolendo-Smirnova
Ta ksiazka jest ostatnia czescia szkolenia i eksperymentu „Praca z relacjami lub Jak wziac slub”. W pierwszej czesci trylogii psycholog szczerze opowiada o tym, jak przebiega praca nad soba po zerwaniu z ukochana osoba. W drugiej ksiazce praca psychologiczna trwa, a teraz zadaniem jest nauczyc sie kochac siebie. W tej samej ksiazce autor opowiada o tym, jak wybrac godnego partnera zyciowego i kompetentnie budowac z zwiazek. W ksiazce, podobnie jak w dwоch poprzednich przypadkach, z powodzeniem stosuje sie metode poznawczej terapii obrazowej (TKO), laczy sie z nia techniki i inne aspekty psychologiczne. Przetlumaczone na jezyk polski z pomoca tlumacza.
Anastasiya Kolendo-Smirnova
Praca z relacjami lub Jak wziac slub. Czesc 3
POTRZEBY
Snil mi sie bardzo przystojny facet. Przytulil mnie we snie, a potem wsiedlismy razem do pociagu, zeby pojechac na wycieczke. Nastepnego dnia zobaczylam w internecie faceta z mojego snu i bylam tak zaskoczona, ze napisalam do niego smsa: „Przepraszam, nie wierze w mistyke, ale snil mi sie pan. Odpowiedzial. Tydzien pоzniej siedzimy naprzeciwko siebie w restauracji. Jest niesamowicie przystojny, inteligentny i zdecydowany. Patrzy na mnie bardzo uwaznie. Widze, ze naprawde mnie lubi. Jedyne co mnie martwi to: dlaczego taki ksiaze jest sam?
W miare uplywu rozmowy okazuje sie, ze oprоcz urody nowa znajoma ma godne podziwu zasady. Nie pije alkoholu i jest gotоw zmienic firme, w ktоrej pracuje, jesli jej etyka korporacyjna uzasadnia zblizenie kolegоw poprzez alkohol i imprezy poza miastem. I nie sa to tylko slowa. Dzialania z jego strony, ktоre obserwuje, potwierdzaja to.
A potem laduje w szpitalu. Mоj nowy przyjaciel bez zastanowienia pedzi w moja strone. Mоwi mi, jaka jestem piekna, podczas gdy ja wpatruje sie w niego ze zdziwieniem i zazenowaniem ze szpitalnego lоzka.
Zwiazek powoli sie rozwija. To chyba mоj prince charming, na ktоrego czekalam – tak bardzo go lubie. Ale pisze coraz rzadziej, powolujac sie na zapracowanie. Wydaje mi sie, ze mniej na mnie patrzy i nie slucha juz tak uwaznie…
W tej sytuacji w przeszlosci moja reakcja byloby: wybranie zwiazku, „dostosowanie sie” do mezczyzny, znalezienie wymоwek – jest zajety, jest zmeczony, pracuje itd. W tym samym czasie ja cierpialabym z powodu jego braku uwagi. Ale po pracy nad asymilacja, ktоra wykonalem w drugiej czesci ksiazki i uzdrowieniu neurotycznych wspоluzaleznien, wszystko sie zmienilo. Dzis wybieram komfort emocjonalny nad relacjami! Mоwie wiec kiedys nowej znajomej, ze za malo uwagi poswiecam sobie. Jesli jego stosunek do mnie sie nie zmieni, to zaprzestane naszej komunikacji. Tak, to boli i to bardzo, ze nie jestesmy dla siebie odpowiedni! Ale udreka nie bedzie trwala dlugo; to naturalne i normalne. A jesli zostane w tym zwiazku liczac na zmiane w przyszlosci bede cierpiala dlugo, upokarzajaco i bez sensu. Juz tak nie bedzie!
Jesli jestes w takiej sytuacji i wybierasz zwiazek, to polecam Ci przeczytac druga czesc tej trylogii. Jesli jestes w zwiazku, ktоry nie ma dla Ciebie sensu, ale boisz sie go zakonczyc, przeczytaj pierwsza czesc ksiazki.
Jesli przepracowales zarоwno pierwsza, jak i druga czesc, lub jesli uwazasz, ze jestes w porzadku i nie masz w zwyczaju cierpiec w zwiazku, to ta ksiazka jest wiecej niz prawdopodobna dla Ciebie. Tutaj wybieramy to, co sprawia nam radosc. Mezczyzna? Rodzina? Zachowanie? Najpierw wybierzemy siebie!
Metafory zasobоw
W poprzedniej czesci ksiazki pracowalismy z Terapia Wyobrazni Poznawczej (CST) nad samoakceptacja, poczuciem wlasnej wartosci poprzez relacje rodzic-dziecko. Wykonujac cwiczenia, musielismy wymyslic pozytywne metafory dotyczace relacji z mama dzis, z mama w dziecinstwie, z tata dzis i z tata w dziecinstwie, a takze z samym soba i z Bogiem (wszechswiatem). Jesli osoba byla wychowywana przez ojczyma, babcie lub znaczaca inna osobe dorosla poza rodzicami, nalezy rоwniez stworzyc metafory dotyczace relacji z ta osoba dorosla. W tej czesci ksiazki zaczniemy od sprawdzenia aktualnego stanu metafor, a nastepnie doprowadzimy je do stanu zasobnosci. Czyli nie tylko dobre metafory, ale takie, ktоre sprawiaja, ze w sercu robi sie cieplo i dobrze.
Wyobraz sobie metafore swojej relacji z tata w tym momencie. Wyraz na obrazku, jak sie czujesz w relacji z tata w tym momencie swojego zycia. Jesli metafora jest negatywna, powinienes popracowac nad tym tematem. Jak to zrobic dowiesz sie w drugiej czesci tej trylogii. Jesli twоj rodzic nie zyje, to nie ma znaczenia.
W tym czasie wciaz kreslisz metafore swojego zwiazku z nim.
Wazna role w moim zyciu, oprоcz taty, odegral dziadek. On juz nie zyje. Stworze tez metafore mojej relacji z nim. Na wygaszaczu ekranu mojego telefonu jest zdjecie, na ktоrym trzyma mnie, mala dziewczynke, w ramionach. Dla mnie fotografia jest wsparciem i zasobem. Milosc „wychodzi” z niego.
Gdyby wyobrazic sobie mоj stosunek do niego jako metafore, to bylaby to dziewczyna. Ze wszystkim w przyrodzie rozmawia jak z dziadkiem, czuje jego niewidzialne wsparcie i opieke. Wazne jest, aby stworzyc obraz jak najbardziej szczegоlowy: dziewczynka wrzuca do wody kamyki, jak nauczyl ja dziadek, i wypowiada zyczenie. Wie, ze dziadek obserwuje ja z nieba, czuje jego obecnosc, mimo ze go nie widzi. Podziwia ja i obejmuje swoim sercem, kochajac ja serdecznie.
W tym obrazie jest silna zaradnosc. Mozna to jeszcze bardziej uwydatnic, wyobrazajac sobie, ze obraz dziadka niewidzialnie stoi obok niej, przytula ja lub caluje w glowe, jak ukochane dziecko.
Jesli metafora okaze sie dla Ciebie rоwnie zaradna, dodaj do niej jedna mala zmiane, ktоra uczyni ja jeszcze lepsza. A potem sprоbuj pomyslec, jak mozna ten stan „naprawic” w zyciu. Na przyklad, jak juz mоwilem, na moim ekranie jest zdjecie mojego dziadka tel. Za kazdym razem, gdy go widze, moje serce wypelnia sie tym zaradnym stanem. Zastanоw sie, jak mozesz umiescic obraz zasobоw w swoim zyciu? Moze wyciagnac perfumy ukochanej osoby i nalozyc je na kilka rzeczy? Znalezc sensowna ksiazke lub melodie?
Jesli obraz jest dobry, pozytywny, ale nie zaradny, to od teraz Twoim zadaniem jest codzienna zmiana jednego elementu w nim, tak aby bylo coraz lepiej. Rоb to tak dlugo, az obraz bedzie wywolywal tylko bardzo silne pozytywne uczucia. Nastepnie „Dodaj ja do swojego prawdziwego zycia w jeden z opisanych powyzej sposobоw lub wymysl wlasny. Czyli zrоb cos, co bedzie Ci o niej przypominac i sprawi, ze poczujesz sie dobrze.
Jesli teraz ten algorytm nie wydaje Ci sie calkiem jasny, znajdziesz tu przyklady, ktоre mam nadzieje, ze rozjasnia sprawe. Jesli obraz wywoluje negatywne uczucia, nalezy go rоwniez stopniowo zmieniac na lepsze za pomoca dodatkowych technik opisanych w drugiej czesci ksiazki.
Stworzyles wiec metafore dzisiejszej relacji ze znaczacym innym lub rodzicem. Jesli wymaga ona dopracowania, najpierw trzeba uczynic ja zasobna, zmieniajac codziennie jeden element. Jesli, tak jak w moim przykladzie, jest ona dobra i zaradna, tworzymy druga metafore swojego dzieciecego zwiazku z ta osoba.
Moja relacja z dziadkiem w dziecinstwie wyraza sie w postaci obrazka, na ktоrym widze, jak ide po parapecie, a on trzyma mnie za reke, zebym nie spadla. Mоwi mi cos o otaczajacym mnie swiecie i lubie z nim spacerowac. Dla mnie ta metafora jest bardzo przyjemna i pomyslowa. Dlatego zostawiam to tak, jak jest. Aby przeniesc to do mojej rzeczywistosci, moge myslec o tym, ze trzyma mnie za reke, gdy ide sama.
Jesli Twoja metafora wymaga dopracowania, zrоb to i nie przechodz do tworzenia nowych obrazоw zwiazanych z innymi osobami. W moim przypadku relacja z dziadkiem jest w pelni rozwinieta. Przechodze zatem do metafory relacji z ojcem w tym okresie zycia.
Metafora mojej relacji z tata w tej chwili jest taka: ja, dziecko, chodze po placu zabaw i wiem, ze tata jest w domu. On jest w poblizu, ale ja jestem sama na zewnatrz. Pilnuje mnie z okna i w kazdej chwili moge go zawolac. Metafora jest w porzadku, ale nie jest tak pomyslowa, jak bym chcial. Dlatego trzeba ja zmodyfikowac. Dodam, ze mоj tata wychodzi na podwоrko i daje mi, dziecku, kotka lub szczeniaka.
Dopоki nie poprawimy metafory relacji jednej osoby w dzisiejszych czasach, nie przejdziemy do tego, jak to bylo w przeszlosci, w dziecinstwie. Jesli jednak obraz, z ktоrym pracujemy, nie jest negatywny (jak w moim przykladzie), mozemy rоwnolegle pracowac nad metaforami innych istotnych relacji. Jesli masz metafory z negatywnymi uczuciami, nie mozna ich uruchomic rоwnolegle. Wyjasnie: najpierw metafora z jedna osoba w dniu dzisiejszym, potem z ta sama osoba w przeszlosci. Dopiero potem przejdz do przepracowania relacji z kolejnym znaczacym innym. Poniewaz w moim przypadku duza czesc pracy jest juz wykonana (opisana w poprzedniej ksiazce), a metafory, z ktоrymi teraz pracuje, sa pozytywne, moge je uruchomic i przepracowac rоwnolegle.
Sposоb, w jaki postrzegam obecnie moja relacje z matka, jest nastepujacy: patrze na siebie w lustrze, ale w odbiciu widze moja matke. Metafora jest wystarczajaco dobra, ale nie jest najbardziej pomyslowa. Dlatego to rоwniez wymaga zmiany. Pierwsza zmiana, jaka wprowadze, aby obraz byl przyjemniejszy, bedzie: odwrоce sie i zobacze stojaca obok mnie matke.
Popracuj nad kolejna metafora – nastawieniem do siebie. Nasz stosunek do siebie mozemy ocenic w skali 10, gdzie 0 to niechec do siebie, a 10 to najbardziej pozytywny stosunek do siebie. W poprzednim rozdziale wyjasnilem to szczegоlowo. Jak na razie osiagnalem wynik samooceny na poziomie 9. Jest to bardzo wysoki wynik i nie wymaga pracy nad nim. Zamierzam jednak poddac to prоbie. Stworze obraz zasobоw i wymysle, jak zakotwiczyc go w moim realnym zyciu.
Sposоb, w jaki widze siebie teraz, ma postac nastepujacej metafory: poczatek Calineczki, gdy pewna kobieta, ktоrej urodzila sie cоreczka, zrobila z platka kwiatu lоdke. Calineczka plywala w lоdce na talerzu z woda. Jaka troska i milosc do malej dziewczynki ze strony kobiety, ktоra tak bardzo na nia czekala i pragnela! To dobra i bardzo pomyslowa metafora, wiec nie bede jej zmienial.
Jedyne co mozna dodac to kilka szczegоlоw. Na przyklad ta kobieta ma bardzo przytulny dom, piekne kwiaty na parapecie, pachnie herbata i jakims wypiekiem. Te metafore powiaze ze swoim zyciem, pijac pachnaca herbate i wyobrazajac sobie, ze ten zapach znajduje sie w przytulnym domu kobiety, ktоra marzy o urodzeniu dlugo wyczekiwanego dziecka. Calineczka wychowala sie w tulipanie. Moze kupie sobie tulipany – to „utrwali” metafore w rzeczywistosci.
Jesli Twоj wynik samooceny jest nizszy niz 6 lub 7, polecam Ci prace nad poczuciem wlasnej wartosci z wykorzystaniem drugiej czesci trylogii lub innych moich szkolen i ksiazek. Znajdziesz tu wiele cwiczen i technik na to przeznaczonych. Jesli wynik jest wyzszy, stwоrz metafore swojej postawy i zamien ja w zasоb. Nastepnie wymysl, jak mozesz ja wprowadzic do swojego realnego zycia, czerpiac z mojego przykladu.
Nastepna metafora relacji to relacja z Bogiem lub wszechswiatem. W moim przypadku metafora jest duza kolejka do szefa, w ktоrej siedze. Ta metafora nie jest zbyt dobra i nie jest w pelni rozwinieta.
Nie jest zle, ale jest bardziej neutralnie i wyraznie wymaga poprawy. Pierwsza zmiana, ktоra wprowadze jest to, ze osoby siedzace w kolejce maja tablice rejestracyjne. Rozumiem, ze wiekszosc kolejki jest za mna, a nie przede mna. Ta zmiana wystarczy na dzis. Jutro bede to kontynuowal to sa podstawowe metafory relacji, ktоrych wszyscy potrzebujemy, aby stac sie zaradnymi i znalezc spelnienie w naszym prawdziwym zyciu. Wymienie je jeszcze raz: relacja z rodzicami i/lub znaczacymi innymi osobami, ktоre cie wychowaly, relacja z samym soba, relacja z Bogiem lub Wszechswiatem.